Od dawna marzyłam i planowałam taki cykl, w którym będę pisać o osobach, z którymi zetknęła mnie moja marka, czyli Plannerka.
O osobach, które działają z moimi narzędziami, które poznaję osobiście, i ich inspiracjom również zawdzięczam swoje nowe kroczki i czasem wielkie duchowe wsparcie.
Osobom, które realizują tak różne i ciekawe przedsięwzięcia, że ja je podziwiam, i chcę się tym dzielić.
W Plannerce najważniejsze jest to, że zawsze można swój projekt zacząć realizować, a jego planowanie, planowanie kwartałów, miesięcy, tygodni – to po prostu ogromna frajda tego realizowania. Bardzo bym chciała, żeby osób, które decydują się realizować swoje projekty, które dzięki planowaniu spełniają marzenia, które z planowania mają ogromną przyjemność – było więcej; dlatego budowanie takich połączeń wzajemnej inspiracji jest dla mnie bardzo ważne.
Pierwszą osobowością, którą chcę na tych łamach przedstawić, i zupełnie oddać jej głos – jest:
Monika Serafin
grafik, kreator, strateg
“Gdybym w 2005 usłyszała, że będę kiedyś wykonywać więcej zadań managera niż specjalisty, żeby móc jeszcze lepiej dowozić brandingową jakość moim klientom, uśmiechnęłabym się tylko pobłażliwie.
Nie wyobrażałam sobie zrezygnować z tego, co kochałam robić najbardziej – projektować!
Dziś projektuję, ale … inaczej.
Jestem i kreatorem i strategiem. Bez tego zostałabym tylko specjalistą grafikiem realizującym zadania. A tak wytyczam ścieżki biznesom moich klientów. Słucham ich i słyszę z jakim problemem do rozwiązania naprawdę przychodzą.
Często bez świadomości, bez jasności celów i kierunku próbują budować swoje marki. Pomagam im uzyskać odpowiedzi na temat przyszłości ich biznesów. Bo kiedy wiesz dokąd zmierzasz, po co i z jakiego miejsca wyruszasz, to wiesz jak chcesz wyglądać, by być zauważonym, jak i co chcesz powiedzieć, by być wysłuchanym. Wiesz też, co możesz zaproponować swoim odbiorcom i bez wątpienia będzie to więcej, niż tylko produkty i usługi.
Rozumiem zagubienie, chaos, przytłoczenie, dlatego pomagam się ich pozbyć, by ludzie prowadzący biznes skupili się na tym co potrafią najlepiej, a wytyczone cele rozwoju, misja, wizja firmy, obietnica marki czy zaprojektowana nazwa, logo, szata graficzna, platforma komunikacji, kampania wizualna, akcydensy firmowe były odzwierciedleniem tego, co każdego ranka wyrywa ich z łóżka, w co wierzą, czego są pewni, co ich napędza.
Dlatego też projektuję kompleksowo i przeprowadzam moich klientów przez proces projektowy dotykający tego, co marka ma osiągnąć, jak mówić i jak wyglądać by mogła trafiać do serc odbiorców. Tak tylko mogę zrozumieć sytuację, możliwości, zagrożenia danego biznesu i zaprojektować rozwiązania strategiczno-wizualne, tak, by moi klienci rozwijali swój biznes w pełni po zakończonej współpracy posiadając wytyczony kierunek i receptę jak zachować spójność w rozwoju marki.
Mówię o tym rownież dlatego, bo wiem jak bardzo potrzebna jest ludziom jasność, struktura i kawałek wolności, by mogli działać w jakimkolwiek obszarze, a szczególnie tam gdzie zaczynają coś nowego, czego jeszcze nigdy nie robili. Podobnie jest wtedy, kiedy chcą rozwijać to co już zaczęli.
Te trzy potrzeby warunkują moją pracę na co dzień.
A odpowiedzią na nie jest Planner•Ka. To świetnie opracowane narzędzie, do tego, by strategicznie zacząć, utrzymać tempo i docierać do celu. Uwielbiam używać „startera”, te strony są zawsze pełne moich szkiców i kolorów, które pozwalają mi zobaczyć szeroki kontekst by pózniej moc go szeregować w zadania.
To pozwala okiełznać moje artystyczne projekty brandingowe i obowiązki związane z prowadzeniem własnego biznesu.
Długo szukałam narzędzia, które będzie miało jasną strukturę, ale da mi swobodę w zagospodarowaniu przestrzeni pod względem planowania według moich indywidualnych potrzeb. Planer jest bardzo transparentny – to daje nieograniczone możliwości w jego personalizacji.
A nieocenione Know How na blogu Agi sprawia, że jeszcze lepiej radzę sobie z samym planowaniem.
Dzięki temu właśnie jestem lepszym managerem, a w rezultacie lepszym projektantem.
Bo dzięki zarządzaniu zadaniami mam przestrzeń na to co kocham.
Kreatywni przesiębiorcy, twórcy i artyści, jeśli zdecydujecie się sięgnąć po te produkty do planowania będziecie zachwyceni!
***
1. Największe wyzwanie w moim biznesie to…
znajdować balans pomiędzy rolami, które wykonuje jako przedsiębiorca i zadbanie o nie tak by móc się spełniać i rozwijać nie tracąc radości z pracy.
2. W mojej pracy/twórczości/biznesie najbardziej lubię to, że…
niosę realną zmianę w biznesach i głowach moich klientów. Proces budowania marki jest złożony i może przysparzać dużo wątpliwości, które trzeba rozwiać. Szczególnie lubię te momenty kiedy z chaosu wyłania się oczekiwane „acha” i kiedy po nich przedsiębiorcy, z którymi pracuje, widzą jasną ścieżkę dotarcia do celu. Lubię stwarzać możliwości dla marzeń, pomysłów i potrzeb – to sens moich działań.
3. Planowanie najbardziej pomaga mi…
utrzymać rytm i tempo. Daje mi ramę. A rama daje mi przestrzeń na pielęgnowanie mojego paliwa – kreatywności. Potrzebuje uporządkowania pracy by móc działać w chaosie. Może wydawać się to paradoksem. Jednak tak właśnie jest. Osoby twórcze, potrzebują takiego „placu zabaw” by tworzyć, ale też bezpieczeństwa i pewności a to zapewnia poukładanie wynikające z planowania. To też poczucie kontroli nad światem codzienności. Jeśli tu jest porządek mogę bez obaw wykradać się do świata bujania w obłokach, by polować tam na pomysły.
4. Gdy mam chwilę dla siebie – lubię…
pędzić samochodem z rozwianymi włosami śpiewając rockowe piosenki. Lubię tez chodzić boso po trawie, a kiedy chcę się oderwać od ziemi… to hamak i książka są moją wielką przyjemnością.
5. Dzień zaczynam od…
w zimie od biegania. W lecie …od kawy. Po prysznicu i śniadaniu pytam mojego papierowego pomocnika (planer Agi Z. 🙂 o rozkład jazdy i zabieram się do działania.
6. Teraz planuję…
promocję elektronicznego niezbędnika strategiczno-brandingowego dla moich klientów. Już jestem na końcówce prac nad materiałem, który pomaga uszeregować wiedzę o budowaniu marki. Chciałabym zwiększyć świadomość przedsiębiorców w tym zakresie, by nie musieli działać po omacku we frustracji, tylko strategicznie krok po kroku z przekonaniem o kierunku, sensie i celu.”
Znajdziesz Monikę tu:
➡️ https://www.instagram.com/monika_serafin/
➡️ https://www.facebook.com/niezbednikbrandingowy/
➡️ e-mail: hello(at)monikaserafin.pl
Dziękuję Ci Moniko!!!
Aga.
PS
Jeśli chcesz ruszyć z jakimś odkładanym projektem, bo się boisz/nie masz czasu/nie wiesz czy to ma sens/nie wiesz co by to miało być/potrzebujesz konkretnego kopniaka motywacyjnego – dołącz do darmowego minikursu, zapisz się tu: