Jak się zorganizować?

with Jeden komentarz

To wielki temat, dlatego będziemy go rozpracowywać stopniowo, ale po kolei, czyli tak, żebyś mogła/mógł przepracować go dla siebie razem ze mną.

 

 

Prawda jest taka, że to nie Ty jesteś niezorganizowana/niezorganizowany. To cała przychodząca do Ciebie rzeczywistość jest nieuporządkowaną chmurą próśb, zadań, pomysłów, myśli, inspiracji, obaw, planów i wielu innych, chmurą, która na dodatek zmienia się płynnie, bez przerwy.
Kluczem do sukcesu jest ogarnięcie rzeczywistości w taki sposób, żebyś szła/szedł w tym wszystkim do przodu, dodatkowo czując, że idziesz w kierunku, który Ci odpowiada.

 

Jeżeli zadajesz sobie takie pytania:

Jak się zorganizować?
Jak się ogarnąć?
Jak odmienić swoje życie?
Jak zapanować nad czasem?
Jak się nie spóźniać?
Jak wyjść z kryzysu?
Jak połączyć pracę z opieką nad dzieckiem?
Jak znaleźć czas na naukę?
Jak znaleźć czas na sport?
Jak przestać odkładać na później?
Jak znaleźć czas na rozwój?
Jak spisać swoje cele?
Jak wyznaczać sobie cele?

– to trafiłaś/łeś w dobre miejsce.

Organizacja otaczającej mnie rzeczywistości i moich zadań zawsze była moją pasją, ale moc tych umiejętności (nabytych!) odkryłam dopiero wtedy, gdy tego czasu zrobiło się “mniej”, a zadań i zobowiązań więcej.
Od nie wiem jak dawna rozpisuję swoje metody, słucham, czytam, pasjonuję się wszystkim, co związane z organizacją, zarządzaniem sobą w czasie, i od lat wdrażam, testuję, krystalizuję.
Zdaję sobie sprawę, i co dzień odczuwam na własnej skórze, jak przyswojenie pewnych nawyków, wprowadzenie rytuałów i uporządkowanie otoczenia pomaga mi nie tylko płynnie prowadzić dom i własną firmę, ale umożliwia również snucie planów i marzeń na dystans dalszy niż zasięg wzroku. Wiem też, że sterta prania bądź nieposprzątana kuchnia są w stanie podciąć skrzydła – odstraszyć natchnienie i przegonić myśli strategiczne.

 

To samo dotyczy Ciebie, każdego z nas:

zdając sobie sprawę z pewnych rzeczy, wykonując nieduże czynności, porządkując swoje otoczenie możesz naprawdę sobie ulżyć, a wiele beznamiętnych dotąd procedur zamienić w przyspieszające bicie serca przyjemności. Możesz wywalczyć sobie w głowie i wokół siebie taką przestrzeń, która pozwoli oderwać myśli od spraw przyziemnych, nielubianych, a zwrócić w kierunku przyjemności, pasji, planów, marzeń, zmian.
Bardzo się cieszę, że dotarłaś/łeś aż tu, i że będę mogła podzielić się z Tobą wiedzą i metodami, które tak długo gromadzę, które dają mi tyle radości i natchnienia na co dzień.
Jeśli nie chcesz przeoczyć żadnego nowego materiału, a na dodatek zupełnie za darmo otrzymać arkusze planu dnia i tygodnia – zostaw mi swój e-mail. Odeślę Ci prezent i będę pamiętać o Tobie przy każdej nowej publikacji.
PS Będzie też o kryzysach. Nie myśl, że ich nie miewam; wszystko ze mną w porządku.

 

Zapraszam.
Czytaj, marz i działaj!